Moja historia z origami zaczęła się już w dzieciństwie... Jak prawie każde dziecko trenowałam zręczność palców składając papierowe łódki, kwiatki, pudełka z lepszym lub gorszym rezultatem.... Jednak dopiero po latach szperając w internecie pod hasłem origami otworzył się przede mną prawdziwy papierowy raj... Dotarło do mnie, że sztuka origami to coś więcej niż składane w dzieciństwie wzory...
A może ona wyglądać choćby tak
To jedna z moich pierwszych prac...
Przestrzenna kula wykonana z 60 sklejonych ze sobą elementów. Ten rodzaj origami to Kusudama.
Szperając w internecie dowiedziałam się, że Kusudama jest jedną z najstarszych form przestrzennego japońskiego origami, a do jej złożenia używa się nie tylko zręczności ale i kleju.
Głównym
zadaniem japońskich kusudam jest odpędzanie złej energii i złych duchów, dzięki
czemu znalazły zastosowanie w różnych obrzędach religijnych oraz ceremoniach,
często wręczane są również jako prezent na szczęście młodej parze, spotkać je
można również jako symbol dobrobytu w japońskich oknach, restauracjach czy
sklepach. W Polsce nie mają one co prawda tak dużego symbolicznego znaczenia,
ale są chętnie kupowane i świetnie sprawdzają się jako ozdoby
okienne czy też jako.